Bezpieczeństwo zakupów zapewnia Nextranet.pl

Twój koszyk

Koszyk jest pusty.

Ja, my, oni - Poradnik Psychologiczny POLITYKI - e-wydanie – Jak być wystarczająco dobrą rodziną

13,00 12,35 zł (zawiera 8 % VAT)

  • PDF (znak wodny)
  • EPUB (znak wodny)
  • MOBI (znak wodny)
  • Dostęp online PDF

Jak być wystarczająco dobrą rodziną

14.11.2018

14.11.2018

polski

116

Polityka Sp. z o.o. SKA.

1730-0525JMO

Ocena: 4.7

W numerze:

Tytuł książki Brunona Bettelheima „Wystarczająco dobrzy rodzice” (1987 r.) stał się jednym z ulubionych haseł współczesnej psychologii, a poradnicze dziełko tego amerykańskiego psychoanalityka i psychologa (popularnego, lecz kontrowersyjnego) jest bezustannie wznawiane na bez mała całym świecie. Wyprzedziło ono własne czasy o tyle, że szczyt terroru, jakiemu ambitni rodzice zaczęli poddawać siebie i swoje dzieci, miał dopiero nadejść. W naszym kraju to pewnie jakieś 10 lat przed i 10 po 2000 r., kiedy w pejzażu społecznym pojawiły się masowo i załamane kobiety, którym nie udaje się sprostać wyimaginowanemu ideałowi matki nowoczesnej, i zestresowane dzieci z zawieszoną zbyt wysoko poprzeczką, bezustannie wożone z zajęć na zajęcia, tresowane do życiowego sukcesu. W tym wydaniu „Ja My Oni” do pytania Bettelheima dodajemy drugie: Jak być wystarczająco dobrym dzieckiem?

Galopujące zmiany demograficzne, społeczne, obyczajowe sprawiają, że dziećmi jesteśmy znacznie dłużej niż kiedykolwiek w dziejach naszego gatunku. Z jednej strony wydłuża się gniazdowanie młodego pokolenia w rodzicielskich domach, z drugiej – czasy wymagają usamodzielnienia się, pójścia własną drogą, radykalniejszego niż kiedykolwiek przecięcia emocjonalnej pępowiny ze starszym pokoleniem. A tej sprzeczności towarzyszy jeszcze jeden paradoks: wydłuża się okres, kiedy to rodzice potrzebują opieki i emocjonalnej więzi z dorosłymi, zajętymi własnym życiem, dziećmi. Czyli starość, gdy role się odwracają: dzieci stają się rodzicami swoich rodziców, niekiedy na dłużej, niż trwało ich własne dzieciństwo.

Zdarza się nam ciekawa koincydencja: gdy to wydanie trafia do rąk czytelników, na polskich ekranach wyświetlany jest najnowszy, pewnie przebojowy film Marka Koterskiego „Siedem uczuć”. Bohaterem jest znów Adam Miauczyński; reżyser, reanimując go do kolejnego filmu, ponownie czyni go postacią symboliczną – spętanym współczesnością neurotykiem. Tym razem widzimy jego dzieciństwo: dom, matkę, ojca, brata, szkołę. Tragifarsę, obrazującą emocjonalną obojętność, małe podłości i wielkie okrucieństwa wyrządzane dzieciom przez dorosłych (i siebie wzajemnie). Choćby mimochodem, w „normalnej”, rutynowej codzienności.

Dzieciństwo z natury swej jest trudne – nawet takie bez widowiskowych dramatów i ewidentnych traum. Ale jest też psychicznym balastem, który człowiek dźwiga przez całe życie. Jak się z niego (wystarczająco skutecznie) wyzwolić? Ile z siebie dać, zwłaszcza wtedy gdy w dzieciństwie doznało się nieusuwalnych ran i skaleczeń? Jak być synem, córką, partnerem i rodzicem? Słowem: jak być nie idealnym, lecz przynajmniej wystarczająco dobrym człowiekiem? To umiarkowanie ambitne zadanie. I tyle całkiem wystarczy.

Opis:

Kryzys, czy już samo jego widmo, nikogo nie pozostawia psychicznie obojętnym. Nie chodzi nawet o strach przed konkretnym zagrożeniem - niewypłacalnością kredytową, utratą pracy czy majętności, ale o dotykający teraz wiele osób lęk - tym bardziej wyniszczający, im bardziej jego powód jest nieuchwytny, trudny do nazwania. Nie przypadkiem filozofowie, ekonomiści, socjolodzy dostrzegają nie tylko załamanie ekonomicznej sprawności świata zachodniego, do którego 20 lat temu Polska dołączyła, ale też korozję obowiązującej tu wizji człowieka. Jest tak, jakby jakiś dewastujący wirus dotknął nie tylko świata finansów, lecz wielu - wydawałoby się - oczywistych wartości, które człowiek nowoczesny powinien wyznawać, i celów, do których powinien dążyć.

Powszechny stan niepokoju i zagubienia ma swoje uzasadnienie, jeśli bowiem kryzys coś boleśnie obnaża, to właśnie miałkość celów, napędzających bodaj większość z nas przez ostatnie lata. Praca, kariera, budowa domu, samochód, lokata, kredyt... Bardziej niż sobą człowiek bywał klientem, pracownikiem, szefem. Widział nie tyle siebie, ile siebie w relacji z bankiem, z firmą, ze swoim społecznym otoczeniem. Zagonił się w niekończącym się wyścigu, zatopił we wszechobecnej konkurencji. A teraz pryskają rozmaite iluzje, przede wszystkim zaś ta, że na zgromadzeniu zestawu dóbr konsumpcyjnych i prestiżu da się zbudować życiową satysfakcję.

Więc naturalne, że tylu z nas potrzebuje pocieszenia, oparcia, poczucia sensu. Gdzie indziej ich szukać, jak nie w sobie i wśród najbliższych? W tym właśnie nasze wydawnictwo ma pomóc.

Polityka wydaje od bez mała trzech lat cieszący się uznaniem czytelników dodatek Pomocnik Psychologiczny. Staramy się łączyć tam nowoczesną, akademicką wiedzę psychologiczną z nienarzucającym się poradnictwem, a przede wszystkim służyć czytelnikom pomocą przy autorefleksji. Teraz postanowiliśmy tę wiedzę wzbogacić, uzupełnić i uporządkować tak, by ułożyła się ona w systematyczny i przystępny wykład tego, co dziś wiadomo o człowieku. Zróbmy więc sobie antrakt na zastanowienie się nad sobą.

Opinie o produkcie

1 - 5 z 14 opinii Następne
  • Ocena:5Iwona|2012-03-08

    Bardzo ciekawe bieżące tematy. Artykuły są naprawdę na wysokim poziomie merytorycznym i dostarczają pogłębionej wiedzy i wielu przemyśleń. A w wersji elektronicznej poradnik łatwo zabrać i snuć refleksje wszędzie.

  • Ocena:5ww|2012-02-25

    Psychologia to dziedzina nauki, która pasjonuje wielu, wielu też pisze na jej temat, jednak Polityce udaje się to napisać bardzo przystępnie, tak aby każdy kto jest blondynem czy blondynką załapał w czym rzecz... pozycja poszerza horyzonty.

  • Ocena:5Kasia|2011-09-28

    Bardzo lubię to, że mogę mieć ten dodatek (a właściwie samodzielny magazyn) taniej niż w kiosku i bez wychodzenia z domu.

    Oczywiście jak zwykle doskonałe teksty.

  • Ocena:5Marta Bant|2011-03-08

    Moim zdaniem jest to najlepsze czasopismo psychologiczne na naszym rynku.Czyta się z ogromną przyjemną.Szata graficzna zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

  • Ocena:4Jacek Barecki|2011-03-07

    Czasopismo rzetelnie napisane, mogę polecić je innym czytelnikom ze spokojem ducha ;)

1 - 5 z 14 opinii Następne
  100% gwarancji satysfakcji Możesz absolutnie bez żadnego ryzyka kupić wybrany produkt z naszej oferty. Chcemy przekonać Cię, że cyfrowe publikacje to przyszłość. Jesteśmy pewni, że ta forma publikacji przypadnie Ci do gustu, dlatego też dajemy 100% gwarancję. Dzięki temu możesz mieć pewność, że albo będziesz zadowolony z naszych produktów... albo zwrócimy Ci pieniądze.
Kup Ja, my, oni - Poradnik Psychologiczny POLITYKI - e-wydanie – Jak być wystarczająco dobrą rodziną
Forma zakupuCena

Ja, my, oni - Poradnik Psychologiczny POLITYKI - e-wydanie – Jak być wystarczająco dobrą rodziną

13,00 12,35 zł (zawiera 8 % VAT)
  • Jak być wystarczająco dobrą rodziną
    • PDF (znak wodny)
    • EPUB (znak wodny)
    • MOBI (znak wodny)
    • Dostęp online PDF
Czytniki w SUPEROFERCIE

Nowości

  1. 1.Newsweek Psychologia Wydanie Specjalne
  2. 2.SENS
  3. 3.W drodze
  4. 4.Newsweek Psychologia
  5. 5.Newsweek Extra
  6. 6.Wysokie Obcasy - Numer Specjalny
  7. 7.Ja, my, oni - Poradnik Psychologiczny POLITYKI
  8. 8.Dziecko Najlepsza Inwestycja
  9. 9.POLITYKA Sztuka Życia

Najchętniej kupowane

  1. 1.SENS
  2. 2.W drodze
  3. 3.Newsweek Psychologia
  4. 4.Newsweek Psychologia Wydanie Specjalne
  5. 5.Wysokie Obcasy - Numer Specjalny
  6. 6.Newsweek Extra
  7. 7.Dziecko Najlepsza Inwestycja
  8. 8.POLITYKA Sztuka Życia
  9. 9.Ja, my, oni - Poradnik Psychologiczny POLITYKI