Huragan , to powieść Wacława Gąsiorowskiego , której akacja obejmuje lata 1806-1809 - od czasu wypowiedzenia przez Napoleona wojny Prusom do utworzenia Księstwa Warszawskiego. Główny bohater, to Florian Gotartowski, były żołnierz Legionów Dąbrowskiego, służący w polskiej armii, która u boku Napoleona w toku walk z Prusakami, wkracza na terytorium polskie. Nocując w jednym z polskich dworków poznaje...
Maciej, bohater "Łososia norwesko - chińskiego" zasadniczo jest typowym facetem z typowymi problemami dla faceta w jego wieku. Okolice świeżo wybitej czterdziestki sprezentowały mu generalny kryzys egzystencjalny, w związku z którym młodemu duchem Prusowi zrodziła się w głowie potrzeba podsumowania dotychczasowego życia, najlepiej w postaci książki o samym sobie. W końcu świat Macieja jest zdecydowanie...
Dwadzieścia lat po zimnej wojnie James M. Tabor z zacięciem korespondenta wojennego relacjonuje wyścig do wnętrza Ziemi. Jego bohaterowie - Amerykanin Bill Stone i Ukrainiec Aleksander Klimczuk - większą część zawodowego życia poświęcili odkryciu najgłębszej jaskini. Sam wyścig jest zarówno mozolną podróżą w głąb znanego nam świata, dosłownym odkopywaniem kolejnego metra zawalonych korytarzy, jak i...
Koncepcja tomu, który proponujemy czytelnikom, […] opiera się na założeniu, że historia polskiej poezji powojennej domaga się ciągle nowych odczytań, uwzględniających nie tylko zmiany historyczne, ale również nieustanne przekształcenia świadomości estetycznej i metodologicznej. […] Omawiane tu tomy poetyckie są prezentowane jako całościowe projekty, skończone dzieła, a nie zbiory pojedynczych...
Ryba Ludojad to wybór felietonów Macieja Rybińskiego opublikowanych w „Rzeczypospolitej” w latach 2008-2009. Każdy z nich odnosi się do ciągle aktualnych postaw i zjawisk społecznych. Autorem wyboru jest Dominik Zdort, dziennikarz prasowy i telewizyjny, szef działu Opinie w „Rzeczpospolitej”.
Mam prawo uważać się za obywatela idealnego. Bez zbędnej skromności - wzorowy...
Miłość jest najpotężniejszą siłą życiową. Znacie ją? Mam nadzieję, że tak. Wiecie, jak to jest - kiwnie palcem, a my wyjemy do księżyca. Mrugnie okiem, a jesteśmy gotowi iść na wojnę z całym światem. A próbowaliście kiedyś stawić opór miłosnej wichurze, która budzi motyle w brzuchu?... Początkowo człowiek myśli, że da radę, ale potem coś zaczyna boleć w piersiach i gdy w końcu się podda, z ulgą łapie...